środa, 5 września 2018

LEGENDY SANDOMIERSKIE (18) - Hołd mazowiecki

Hołd mazowiecki


Sławny jest Kraków swoim hołdem pruskim, bo ważne było to wydarzenie, lecz mało kto wie, iż nie mniej ważnym – o ile nie ważniejszym! – w dziejach Królestwa Polskiego był hołd lenny jaki, złożyli mazowieccy książęta piastowscy Władysławowi Jagielle.

Czasy były niespokojne, linia Piastów, która dzierżyła polską koronę, wraz ze śmiercią króla Kazimierza Wielkiego, syna Władysława Łokietka, któremu dopiero co udało się wskrzesić Królestwo Polskie po rozbiciu dzielnicowym, przestała istnieć. Władza w Polsce po raz pierwszy od mieszkowych czasów (nie licząc czeskiego epizodu), przechodziła w obce ręce.

Tymczasem z Królestwem Polskim graniczyło Mazowsze, gdzie nadal władali Piastowie...


Pierwotny herb Warszawy (Wikimedia Commons)

A co by się stało, gdyby Piast mazowiecki wyciągnął rękę po polską koronę? Czy by nie znalazł poparcia wśród miejscowych panów, śród których sporo było takich, którzy chętniej na krakowskim tronie widzieliby nie obcego, a swojaka, Piasta? Piasta z którym niejednokrotnie byli skoligaceni, spowinowaceni, czy wręcz był on ich najbliższym krewniakiem? Wojna domowa jak nic!

Musiał tedy Jagiełło mieć spokój i w granicach i poza granicami, dlatego – nie czas i nie miejsce tu pisać, jakim sposobem owego dokonał – zhołdował Mazowsze.

W dniu 15 listopada 1428 roku na Zamku Królewskim w Sandomierzu książęta mazowieccy Ziemowit, Kazimierz i Bolesław złożyli hołd lenny królowi Władysławowi, przysięgając mu służyć, zbrojnie go wspierać, wiernymi być i posłusznymi...

I od tej chwili mogła już Polska spokojnie się rozwijać.

Ów hołd mazowiecki był pierwszym krokiem na naszej drodze ku złotym czasom Odrodzenia, czasom dostatku i piękna...


© Andrzej Juliusz Sarwa 2018


Książkę w wersji papierowej można kupić tutaj:


Książkę w wersji elektronicznej (epub, mobi) można kupić tutaj: