Plectranthus
– Plektrantus
Plectranthus
fruticosus, syn.: Coleus fruticosus – Plektrantus jest rośliną
prawie nie znaną i niezmiernie rzadko goszczącą na parapetach
naszych okien, chociaż z wielu względów zasługującą na szersze
rozpowszechnienie. Jest to bylina o miękkich, liściach bardzo
przypominająca swym wyglądem mierznicę czarną. Organ trwały
opisywanej rośliny stanowi zdrewniałe i mocno rozgałęzione
kłącze. Z niego to wyrastają okazałe, wzniesione, mogące osiągać
do 100 cm wysokości, pędy. Pokrywają je podługowatojajowate
liście o ząbkowanych brzegach i zaostrzonych końcach. Kwiaty są
niepozorne i niedekoracyjne, wargowe, drobne, niebieskolila.
Występowanie:
Ojczyzną plektrantusa jest południe kontynentu afrykańskiego,
gdzie dziś jeszcze spotkać go można na naturalnych stanowiskach w
stanie dzikim.
Surowiec:
ziele.
Zawartość:
olejek eteryczny, sole mineralne, gorycze.
Działanie
i zastosowanie: Dawniej posiadał pewne znaczenie użytkowe –
dzięki intensywnemu zapachowi wydzielanemu przez liście stosowany
był do zwalczania moli, a jako roślina lecznicza w kuracjach
przeciwreumatycznych.
Oczywiście
nic nie stoi na przeszkodzie, aby i dziś skorzystać z jego
właściwości. Chociaż istnieją o wiele skuteczniejsze środki
przeciwreumatyczne, to może i lek przygotowany na bazie plektrantusa
pomoże niektórym. Jest nim nalewka.
Ową
nalewkę alkoholową przyrządza się w sposób następujący: wagowo
musi być trzy razy więcej spirytusu niż świeżych lici tej
rośliny. Po zalaniu ich alkoholem, zamykamy szczelnie naczynie i
ustawiamy je na 3–4 tygodnie w ciemnym i ciepłym miejscu. Po
upływie tego czasu płyn zlewamy do butelek z ciemnego szkła i
dokładnie korkujemy, aby nie zwietrzał.
Tą
nalewką nacieramy chore stawy, po czym owijamy je suchym płatem
flaneli i obwiązujemy, aby się nie zsunął. Absolutnie nie wolno
robić okładów z nalewki plektrantusowej, bo mogłoby to spowodować
poparzenie skóry. Zabieg najlepiej wykonywać na noc. Oczywiście
trudno oczekiwać, abyśmy w ten sposób mogli całkowicie pozbyć
się reumatyzmu, ale przynajmniej powinny nieco ustąpić najbardziej
przykre objawy.
Nalewka
ma również podobne zastosowanie przy bólach mięśni, czy w
zapaleniu korzonków nerwowych.
Nie
wolno jednak zapominać o najważniejszym, iż można ją stosować
wyłącznie pomocniczo, a nie zamiast lekarstw czy zabiegów
leczniczych zalecanych przez lekarzy reumatologów.
Inne
gatunki:
Plectranthus
amboinicus, syn. Coleus amboinicus – pochodzi z
południowo–wschodniej Azji – zapachem przypomina może nieco
szałwię. Roślinę wykorzystuje się przede wszystkim jako
przyprawę kulinarną. Poza tym naparem z liści leczy się astmę,
zapalenie górnych dróg oddechowych i przeziębienie.
Plectranthus
barbatus, syn.: Coleus barbatus – zapachem przypomina kamforę,
korzystnie wpływa na pracę serca i poprawia krzepliwość krwi.
Porady zamieszone w tym leksykonie nie mają na celu zastąpienia medycznych porad lekarza. Skonsultuj się więc z nim, zanim zastosujesz propozycje tu przedstawione. Autor nie ponosi odpowiedzialności za szkody, straty lub choroby spowodowane leczeniem się na własną rękę.
Powrót do zakładek: