Nastanie ostatni okres...
(Znaki końca czasów w zoroastryzmie - starożytnej, przedchrześcijańskiej religii Iranu)
A potem nastanie ostatni okres – czas końca, kres świata, ciał zmartwychwstanie, pokonanie demonów i odnowienie Ziemi.1
Święte Pisma wyraźnie mówią o tym, iż ludzie powinni słuchać prawdy objawionej Zaratustrze przez Ahura Mazdę (Boga), a także o tym, iż czeka ich za to ostateczna nagroda, a obecny świat odnowienie i uleczenie z wszelkiego zła i niedostatku:
„Chcę teraz mówić o rzeczach, uczniowie, abyście się ich nauczyli, i co jest dla ludzi poświęconych, co służy Ahurze ku chwale, a Vohu Mano ku czci, co podług Ashy (ducha prawdy) jest nauką prawdziwą, co jest błogosławieństwem, opromienionym przez światła.
Słuchajcie uszyma rzeczy najlepszej i przyjmujcie jasnym rozumem wyznania, jakie odróżniają męża od żony, gdy przed chwilą wielkiego rozstrzygnięcia nawołujemy do tej nauki.
Na początku były te obydwa duchy (Ahura Mazda i Angra Mainyu) bliźniakami, którzy w myśleniu, w słowach i uczynkach podług dobrego i złego byli nazywani.
Gdy się te duchy razem spotkały, stworzyły naprzód życie i nieżycie, a na końcu piekło dla złych, a królestwo niebieskie dla sprawiedliwych.2
Z tych dwóch duchów Zły wybrał uczynki złe, ale duch święty (Spenta Mainyu), który się odziewa w trwałe niebo, wybrał sobie sprawiedliwość i tych, którzy przez swoje własne uczynki chcieliby się przypodobać Ahura Mazdzie.
Także dewy (...) nie zrobiły dobrego wyboru, gdy kusiciel omamił je, gdy one jeszcze się naradzały, także wybrały złe myślenie. Wskutek tego wpadły we władzę Aeshmy, z którym razem psują życie Maratana (mistycznego praczłowieka).
Jemu (Maratanowi) jednak z pomocą przyszli Vohu Mano i Asha i Armaiti i udzielili mu siły ciała i stanu, aby on jako pierwszy z nich (ze sprawiedliwych) przyszedł do ciebie przez metal roztopiony i przez nagrody.
Wtenczas, gdy przyjdzie kara na grzeszników, wtenczas, o Mazdo, Vohu Mano objawi twoje królestwo tym, którzy, Ahuro, kłamstwo (Drug) wydają w ręce Ashy (Prawdy).
Obyśmy mogli być tymi, którzy dokonają odnowienia świat, i mądrymi nauczycielami, i przynieśli przez naszą świętość radość (światu nowemu). Niechaj dlatego duch nasz będzie tam, gdzie mądrość mieszka.
Nad tymi więc wówczas, którzy szli za duchami kłamstwa, zaciąży kara zniszczenia; ci zaś, którzy trwają w świętej nauce, niechaj mają na zawsze udział w szczęściu Vohu Mana, Mazdy i Ashy.
Jeśli głosicie obietnice, jakie Mazda dał, powodzenie i nieszczęście, i że dla złych przeznaczona jest trwała męka a dla sprawiedliwych zbawienie – wtenczas w przyszłości pójdzie wam podług waszego życzenia.”
(Awesta – Jasna 30, 1 – 11)3
Fraszo–kereti (w pahlawi Fraszegird), to nazwa stosowana na oznaczenie Dnia Ostatniego, ale termin ten faktycznie oznacza „uzdrowienie” lub „odnowienie”. Bo taka jest idea Ahura Mazdy – uzdrowić i odnowić wszechświat skalany przez Angra Mainju – Złego Ducha. A Fraszegird rozpocznie się z chwilą objawienia się ostatniego i właściwego Zbawiciela – Saoszjanta.
Zanim to jednak nastąpi nastaną na ziemi czasy straszne, których nadejście będzie można rozpoznać po zapowiadających je znakach, które są opisane w świętych księgach.
Zaratusztra w widzeniu zesłanym mu przez Ahura Mazdę miał ukazane przyszłe dzieje świata. Zobaczył w wizji drzewo, z którego pnia wyrastało siedem gałęzi: jedna ze złota, jedna ze srebra, jedna z mosiądzu, jedna z miedzi, jedna z cyny (albo ołowiu), jedna ze stali i jedna z żelaza.
Ahura Mazda wyjaśnił prorokowi, iż owo drzewo wyobraża świat, zaś gałęzie, które wyrastają z jego pnia symbolizują siedem okresów historii ludzkości, poczynając od momentu objawienia prawdziwej religii, przyjęcia jej przez króla Wisztaspę, zburzenia posągów demonów, aż po kres świata. (Na przedostatni, szósty okres, okres stalowy, podobno przypadły czasy panowania szacha Chosrowa, syna Kawada, kiedy to bezbożny Mazdak, syn Bamdada jął szerzyć fałszywą religię - zbliżoną do komunizmu).
Potem nastanie wiek żelaza (ten wiek trwa obecnie). Wtedy władzę nad światem obejmą okrutne demony. Wtedy to poczną się dziać rzeczy straszliwe! A takie znaki zapowiadać będą, iż zbliża się koniec ostatniego tysiąclecia i nadchodzi najgorszy okres w dziejach ludzkości, a po nim koniec świata.
Oto ze Wschodu setki rodzajów, tysiące rodzajów, miriady rodzajów demonów „rasy Gniewu”, ze zmierzwionymi włosami popędzą na Zachód. I zajmą Iran, ziemię świętą, gdzie Ahura Mazda objawił światu prawdziwą religię. Tak, straszliwe demony z rozczochranymi włosami przybędą ze Wschodu w nieprzebranej liczbie! Będą maszerować pod czerwonymi sztandarami, a na głowach będą mieć czerwone czapki. Gdy nadciągną, ziemia zadrży, Księżyc rozbłyśnie feerią barw, Słońce się zaćmi, a bieg planet ulegnie zakłóceniu. Setki, tysiące, miriady demonów przybędą z czerwonym sztandarem diabła Shedaspih Kilisyakih.
Owe demony, choć niewielkiego wzrostu, będą jednak wyćwiczone w niszczeniu. Podniosą swe sztandary i będą mordować ludzi. Będą pustoszyć kraje, niszczyć dobytek, niszczyć miasta, wsie i pojedyncze zagrody. Demoniczne istoty będą wyznawać jakąś podłą religię. Będą bezlitosne, a ich rządy złe i okrutne. W ich słowach nie znajdzie się prawdy, a w ich obietnicach szczerości. Ich prawa nikogo nie ochronią ani nie zapewnią nikomu bezpieczeństwa. Cały Iran ulegnie wówczas spustoszeniu.
Gdy nastaną owe czasy zło ogarnie wszystkich ludzi. Jedni drugich będą oszukiwać i wyzyskiwać. Nienawiść zapanuje na świecie: najlepsi przyjaciele staną się wrogami, w ojcu nie będzie miłości do syna, w bracie do brata, w matce do córki, a zięć z winy teścia stanie się żebrakiem.
W owych czasach będzie się także obserwować złowrogie zjawiska w świecie przyrody – blask słońca przygaśnie, rok, miesiąc i dzień staną się krótsze, ziemia wyjałowieje, zbiory zbóż zmniejszą się siedmiokrotnie, drzewa i krzewy skarleją i plon z nich zmniejszy się wielokrotnie, a owoce, które wydadzą będą bez smaku.
Ale także i w ludziach zajdą niekorzystne zmiany, skarłowacieją, zmniejszy się ich zręczność i siła, ale za to staną się sprytnymi oszustami, nie będą mieć w szacunku ni chleba, ni soli, ni miłości do rodzinnego kraju.
Wtedy to nastanie także powszechny upadek zdrowej religijności, za to namnoży się całe mnóstwo rozmaitych sekt, które zwiodą wielu, prowadząc ich prostą droga do piekła. Stanie się, że święta religia zoroastryjska całkiem straci na znaczeniu, herezja i nieczystość rozpełznie się po ziemi, a święte ognie przygasną. Nastanie czas ogólnego chaosu i ulegnie zburzeniu porządek społeczny. Panowie wielkich rodów, a także kapłani popadną w wielkie ubóstwo, ich córki zostaną żonami prostaków z gminu. Aż w końcu zaniknie nawet religijność wśród kapłanów, którzy poczną popełniać występki nie bojąc się piekła.
W sercach większości ludzi, niczym bożek, zagości chciwość i będą oni wyznawcami fałszywej religii. I chociaż ich ciała staną się tłuste, ich dusze będą cierpieć głód.
Wtedy chmury i mgła zaciemnią całe niebo. Poczną wiatry – zimny i gorący – niszczyć plony, zboże i owoce. Także i deszcz nie będzie padać we właściwym czasie, co również się przyczyni do nieurodzajów. Nastanie susza tak straszna, że nawet ilość wody w rzekach się znacznie zmniejszy.
Krowy i owce będą wydawać na świat swoje młode w wielkich bólach i z ogromnym trudem. Nowo narodzone będą słabe i cherlawe, o lichej sierści i cienkiej skórze. Dojne krowy i owce będą dawać gorsze mleko, i mało z niego będzie się zbierać śmietany. Zmniejszy się też siła i sprawność wołów, staną się wolniejsze i mniej wytrzymałe.
Życie tych ludzi, którzy pozostali wierni religii mazdejskiej będzie w tych czasach niezwykle trudne. Będą oni dyskryminowani i prześladowani tak bardzo, że z tęsknotą poczną wyglądać śmierci.
Młodzież zoroastryjska pocznie masowo porzucać prawdziwą wiarę i przechodzić na stronę wyznawców fałszywych kultów. Wysoką pozycję społeczną zdobędą ludzie podłego stanu. Władze państwowe za nic będą mieć obywateli, będą ich mieć w pogardzie, a za byle co będą ich zabijać niczym muchy.
Bezpieczeństwo i sława i pomyślność zostaną utracone przez Irańczyków, czcicieli Ahura Mazdy, a przejdą na ich wrogów i wrogów Prawdy – chciwców, nieczystych, spółkujących z miesiączkującymi kobietami, homoseksualistów i zaspokajających także i inne nienaturalne żądze.
Ale trzeba pamiętać, iż wszystko to mieć będzie kres, i kto będzie zważał tylko na ciało aby było tłuste, tego głodna i chuda dusza pogrąży się w piekle, kto natomiast będzie zważał na duszę, a ciało – przez niedole zesłane przez świat – w doczesnym życiu będzie miał wychudzone, ten po śmierci nie dozna strapienia, i stanie się tłusty, gdy będzie przebywał w raju.4
W księdze Jamasp Namak, która ponoć powstała w czasach króla Wisztaspy, a jest przypisywana mędrcowi i astrologowi Jamaspie (w kolofonie do Jamasp Namak podano, że jest to kopia starszego egzemplarza, sporządzona przez Rânâ, syna Herbada Jesang, syna Herbada Dâdâ, syna Herbada Jesang, syna Herbada Mobada, syna Herbada Kayâmdin, syna Herbada Mobada, syna Herbada Kâmdina, syna Herbada Zartusht, syna Mobada Harmazdyâr, syna Herbada Râmyâr. Kopia ta została sporządzona ze starszej kopii Herbada Karvâ, syna Bikajiva Broach. Rânâ sporządził swoja kopię w roku 1560), wymienia się takie oto znaki poprzedzające i zapowiadające koniec świata:
Pierwszy znak będzie ten, iż noce staną się bardziej jasne. Drugi to ten, że gwiazda Haptoiring (Wielka Niedźwiedzica) zmieni swe miejsce na niebie. Trzeci znak to pogorszenie stosunków międzyludzkich. Czwarty znak to szybki, wręcz gwałtowny upadek i zanik wiary w ludziach. Piąty to ten, że ludzie należący do warstwy średniej staną się ważni i potężni. Szósty – że niegodziwe osoby będą uchodzić za cnotliwe. Siódmy, że złe duchy staną się bardziej uciążliwe niż dotychczas. Ósmy – rozpleni się zła magia. Dziewiąty znak będzie taki, że szkodliwe stworzenia, takie jak wilki, tygrysy będą wyrządzały zwierzętom wiele szkód. Dziesiąty znak to ten, że prawdziwa religia będzie uciskana. Jedenasty będzie taki, że w sposób bezprawny i bezpodstawny będzie się zwalczać religię, a jej wyznawców siłą pozbawiać ich własności, a także mówić o nich wiele złego. Dwunasty znak – ani lato, ani zima nie będą spełniać swych zadań w przyrodzie. Trzynasty zaś to ten, iż ludzie będą myśleć tylko o przyjemnościach. Czternasty znak jest taki, że zwiększy się śmiertelność ludzi i wielu będzie umierać przedwcześnie. Piętnasty znak – osoby godne szacunku będą niewierne i niesprawiedliwe. Ostatni i szesnasty znak, to ten, że morze zaleje wiele krajów. Potem nadejdzie Saoszjant.5
_______________________________
1 Zoroastrian millennium prophecies, [w:] Pahlavi Rivayat, rozdz. 25, 1990,
2 Kartir's Inscription At Naqsh–I Rajab, [w:] Avesta – Zoroastrian Archives,
3 Ks. Sz. Szydelski, Eschatologia irańska, s. 22 – 23.
4 Zand–i Vohuman Yasht, [w:] Sacred Books of the East, t. 5, Oxford 1897, rozdz. 2, 1–64,
5 Jamasp Namak („The Book of Jamaspi”), 1903.
Andrzej Sarwa
Kto by chciał nabyć książkę "Znaki i przepowiednie nadchodzącego końca świata" to jest dostępna tutaj: