Największe oszustwo Iblisa
„O wy, którzy wierzycie!
Dlaczegoż kiedy wam mówią:
„Ruszajcie na drogę Boga!”
– tak ciążycie ku ziemi?
Czy podoba się wam bardziej życie
tego świata,
czy życie ostateczne?
Przecież używanie życia tego świata
w porównaniu z życiem ostatecznym
– jest mizerne!
(Koran IX, 38 – J.B.)
Jak mogło dojść do tego, iż człowiek wbrew rozumowi, wbrew logice, wbrew sumieniu, posunął się tak daleko, iż ośmielił się odrzucić Boga, a na Jego miejscu poważył się postawić Szatana?
Abū Ja'far Muḥammad ibn Jarīr al-Ṭabarī (839-923), Iblis (czarny, z lewej) odmawia oddania pokłonu Adamowi wraz z innymi aniołami (Wikimedia Commons)
Skłonność do grzechu wynikająca z możliwości dokonywania wyborów, od chwili upadku pierwszych rodziców – Adama i Ewy, została mocno wpisana w ludzką naturę Pierwsi ludzie popełniwszy pierwsze wykroczenie przeciw prawu Allaha, świadomie i dobrowolnie oddzielili się od niego. Czyż bowiem nie powiedział im Pan?
„A ty, Adamie!
Zamieszkaj z twoją żoną w Ogrodzie!
Jedzcie obydwoje, z czego chcecie,
ale nie zbliżajcie się do tego drzewa,
bo oboje znajdziecie się wśród niesprawiedliwych!”
(Koran VII, 19–25 – J.B.)
A zatem to nie niewiedza, nie przypadek, lecz wybór świadomy i dobrowolny sprawiły, iż już wówczas, przy samym początku ludzkiej historii, człowiek odrzucił Słowo Boże i tym samym zgrzeszył. Uwierzył Iblisowi – Szatanowi, który swoje słowo przeciwstawił Słowu Bożemu.
Wiele jest definicji grzechu, ale można ułożyć jeszcze jedną, najprostszą, mówiącą, iż każdy grzech to nazwanie Boga kłamcą. Bo czyż może znaczyć cokolwiek innego fakt, że odrzucamy Słowo Boże, a przyjmujemy szatańskie? Jeśli je odrzucamy, uznajemy iż nie zawiera w sobie prawdy. I pomyślmy ilekroć my sami, łamiąc prawo Boga, akceptując i czyniąc grzech, postępowaliśmy tak, jak na początku czasów postąpili Adam i Ewa?
Na ten temat można przeczytać:
„A ci, którzy za kłamstwo uznali
Nasze znaki
i wbili się ponad nie w dumę
będą mieszkańcami ognia;
będą w nim przebywać na wieki”
(Koran VII, 36 – J.B.)
A jeśli nie ustami – bo chyba nikt nie poważyłby się na takie bluźnierstwo – lecz czynami nazwaliśmy Boga kłamcą, to czyż tym samym nie postawiliśmy wyżej Zła niż Dobra?
Natura ludzka jest przewrotna. Natura ludzka jest pełna pychy. Człowiek bądź to wiedząc, bądź to przeczuwając, że ważniejszy jest nawet od aniołów, niejednokrotnie usiłuje zając miejsce Allaha, albo przynajmniej obejść się bez Niego w swej codzienności.
Błąd Adama i Ewy każde pokolenie, przez wszystkie czasy, popełnia wciąż od nowa. Błąd słuchania podszeptów Szatana–kusiciela, który w odwecie za to, iż Allah ukarał go, gdy nie chciał oddać pokłonu Adamowi, ustawicznie czyni to, co ongiś był zapowiedział:
„Za to, że Ty mnie skazałeś na błądzenie,
postanawiam czyhać na nich w zasadzce
na Twojej prostej drodze.
Następnie będę ich nachodził
z przodu i z tyłu, z prawej i z lewej strony
i Ty większości z nich nie znajdziesz wdzięcznymi.”
(Koran VII, 16–17 – J.B.)
A Szatan umie kusić! O, jakże mało interesujący wydaje się przy nim – wraz ze Swym prawem, niełatwym do przyjęcia przez ludzi o twardym karku, Allah!
Szatan jest kolorowy – roztacza przed naszymi oczyma pyszny pawi ogon pełen barw rozmaitych, ukazujących nęcące widoki, obiecuje radość, wytchnienie, uciechę, bogactwo i wszystko to za nic, za prawie darmo, za drobiazg. „Zapomnij o przykazaniach Stwórcy – zdaje się szeptać wprost do ucha – a uczynię cię potężnym, radosnym i bogatym. Obdaruję wszelką dostępną twemu umysłowi wiedzą.”
I wielu z nas idzie na lep szatańskich pokus. Wielu woli zapomnieć przykazań Najwyższego i daje posłuch i wiarę obietnicom przeciwnika Allaha. To do nich Bóg mówi na kartach Koranu, jasno dając do zrozumienia, iż Iblis jest kłamcą:
„Szatan chce tylko
rzucić między was
nieprzyjaźń i zawiść
przez wino i majsir1
i odwrócić od was wspomnienie Boga
i od modlitwy.
Czyż wy nie zaprzestaniecie?!
Słuchajcie Boga
i słuchajcie Posłańca!
to wiedzcie,
że do Naszego Posłańca
należy tylko jasne obwieszczenie!
(Koran V, 91–92 – J.B.)
Jakże wielu z nas, gdy dotkną ich przeciwności losu, gdy dosięgnie ich ból i nieszczęście, buntuje się wewnętrznie i z goryczą pyta: „I cóż mi z prawego życia, z uczciwego wypełniania nakazów Koranu? Oto tylu innych żyje w błędzie i muzułmanów i giaurów i pogan, grzeszy i obraża Boga, a wiedzie się im doskonale!”
Taka myśl to również nic innego, jak tylko szept szatański, jad sączony przez Iblisa w nasze dusze i umysły. Jeśli dopuścimy ją do siebie, jeśli damy jej zagnieździć się w sercu, to Szatan może być pewny swojej wygranej.
O pokusach diabelskich mówi jeden z hadisów:
„Dżabir relacjonuje, że Prorok powiedział: „Iblis siedzi na tronie i wysyła swych pomocników do ludzi, aby namawiali ich do zła. Ten jest najbliższy iblisowi, kto czyni najwięcej zła. Kiedy pomocnicy iblisa wypełnią swe zadania, wracają do niego i zdają relacje: Ja zrobiłem to i to. – To jest nic, ty nic nie zrobiłeś. Potem drugi i trzeci itd. Aż wreszcie jeden z nich powie: Ja pewnego człowieka tak długo zamęczałem, aż spowodowałem, że dokonał on separacji ze swoją żoną. Wtedy to diabeł siedzący na tronie zawoła go bliżej siebie i powie: Ty jesteś najlepszy.”2
Dlatego nigdy nie wolno nam zapominać o tym, iż winniśmy całkowicie i bez reszty poddać się Allahowi i Jego świętej woli:
„Zaprawdę, droga Boga – to droga prosta!
I rozkazano nam poddać się całkowicie
Panu światów!”
I rozkazano nam:
„Odprawiajcie modlitwę
i nie bójcie się Jego!”
On jest Tym, do którego wszyscy zostaniecie zebrani!
On jest Tym, który stworzył niebiosa i ziemię
w całej prawdzie!
(Koran VI, 71 – 73 – J.B.)
Wszelako jednak Szatan nigdy nie ustaje w swoich zakusach na zepchnięcie nas ze ścieżki prawdy, roztaczając przed człowieczymi oczyma miraże doczesnego szczęścia i doczesnej radości, coraz więcej ludzi zadaje sobie to samo pytanie, które – jako pytanie niewiernych i niedowiarków – przytacza Koran:
„Czyż my mamy wierzyć, jak wierzą głupcy?”
(Koran II, 13 – J.B.)
„Fudalah, syn Ubaida, relacjonuje, że Prorok powiedział: „Allah nie patrzy na twą powierzchowność ani na twe bogactwo. Allah patrzy w twe serce i na twe czyny”3
__________________________________
1 Rodzaj gry hazardowej – przyp. A.J.S.
2 Hadisy, Warszawa 1984 (1404 h.), s. 5.
3 Tamże, s. 7.
© Andrzej Juliusz Sarwa 2018
Książkę w wersji papierowej można kupić
w Polsce:
za granicą:
Książkę w wersji elektronicznej (epub, mobi) można kupić tutaj: